niedziela, 27 maja 2012

Very vintage - witamy na dworze króla

Szelest starannie zdobionych sukni i echo marmurowych kroków.
Dźwięk fletu i skrzypiec, niosący się po królewskich pokojach szczególnym, szlachetnym brzmieniem.
To tak, jakby 300-letnie wnętrze rzucało czar, na każdego kto się w nim znajdzie.
Grać na dawnych instrumentach w królewskich komnatach,
 to jak być świadkiem spotkania dwojga kochanków - po 300 latach rozłąki.

Przez kilka godzin, byłyśmy z Magdą w zupełnie innym wymiarze.












Jean de Sainte Colombe - 44ème concert à deux violes, en sol ″Tombeau, les regrets″ (1683)
Piękny koncert na dwie viole da gamba. Polecam.















P.S. Jak będę duża, to zostanę księżniczką.

1 komentarz: